Re: Zero – Życie w innym świecie od zera tom 1
Re: Zero – tytuł, który wywołał wielkie zamieszanie wśród fanów anime. Najbardziej hype’owany tytuł swojego sezonu. Bardzo szczegółowo adaptował historię, by na koniec oddać nam niekanoniczne zakończenie (czyt. filler). Seria zaintrygowała widzów 3 elementami: przeniesieniem do innego świata, pętlą czasową związaną ze śmiercią bohatera oraz tym, że nasz protagonista nie ma żadnych umiejętności dających jakiekolwiek szanse w walce. Jedynie, co mu zostaje, to uczenie się na własnych błędach i ponowne przeżycie tego samego okresu, zmieniając jednak tak wydarzenia, by poszły po jego myśli.
Jakoś trzeba zacząć
Od samego początku zostajemy wrzuceni wraz z głównym bohaterem – Subaru Natsukim – do świata fantasy: królestwa magii, rycerzy, potworów oraz intryg politycznych. Podczas powrotu ze sklepu budzi się w nieznanym miejscu z zakupami w reklamówce. Jako że jest w wieku licealnym i gry z gatunku fantasy mu nie obce, bardzo szybko przyzwyczaił się do myśli, że to nie może być sen. Po pewnych niemiłych wydarzeniach natrafia na dziewczynę – półefkę – której piękno zauroczyło naszego młodzieniaszka. Postanawia jej pomóc w odnalezieniu skradzionego przedmiotu w podziękowaniu za uleczenie jego ran.
Gdy trafia do rudery na slumsach… ginie. Bez żadnego ostrzeżenia, bez ujrzenia twarzy zabójcy.
Jego świadomość na tyle długo przetrwała, że zdążył jeszcze usłyszeć, jak półelfka też ginie z ręki tej samej osoby. Jednak po całkowitej utracie świadomości nagle Subaru budzi się w tym samym miejscu i tym samym czasie, w którym zaczął swoją przygodę w innym świecie.
Czy to był celowy zabieg?
Pierwsza połowa historii jest wg mnie źle zbudowana. Brak napięcia towarzyszącego nieuchronnej śmierci bohatera, przyzwyczajanie nas do tego od samego prologu powoduje, że pierwszą połowę tomu czyta się bez zaciekawienia. Świat nie wyróżnia się na początku niczym szczególnym na tle innych powieści fantasy, protagonista nie wykazuje zbyt dużego rozsądku. Nawet pierwsza śmierć nie leczy go z większości głupich myśli. Dopiero druga połowa tomu już lepiej sobie radzi z przyciągnięciem czytelnika na dłużej. Intrygująca kobieta w czerni, napakowany staruszek i zwinna lolita wykazują większą dojrzałość (o co nietrudno było), przez co historię przestaje się czytać jak sekwencję idiotycznych decyzji, a Subaru zaczyna rozumieć, jak działa ten świat, co wpływa pozytywnie na rozwój sytuacji i jej przdstawienie. Dlatego ostatni rozdział przed prologiem wspominam najlepiej.
A być może pierwsza połowa miała mieć taką formę, by autor mógł nas potem zaskoczyć rozwojem głównego bohatera? Może tak, może nie.
Ilustracje próbują nadrobić brak detali kosmetycznymi dodatkami.
Wykonanie prawie bezbłędne
Ilustracje nie są aż tak bogate w szczegóły, charakteryzacja jest dość prosta. Przypomina to bardziej pracę rzemieślnika, brak w tym duszy artysty (z wyjątkiem uśmiechu półelfki; widać, że uwaga autora jest na niej najbardziej skupiona).
Przekład Waneko stoi na bardzo dobrym poziomie. Błędów ze świecą szukać (jedynie pod koniec nasiliły się powtórzenia). Sama okładka (bez obwoluty) została wykonana w prosty sposób, co się bardziej chwali niż kombinowanie z bielą i czerwienią (> No Game No Life 6).
Od lewej: obwoluta, miękka okładka
Początek jest podchwytliwy
Powieść może nużyć osoby zaznajomione z anime, bo adaptacja bardzo dobrze przedstawiła wszystkie wątki z tego tomu, przez co niczego nowego nie uświadczycie (z tych ważnych rzeczy). Jeśli kogoś zacznie nużyć pierwsza połowa, druga połowa może spełnić wasze oczekiwania, która daje podstawy do sądzenia, że od drugiego tomu będzie lepiej. Dlatego warto przeboleć wstęp. Jak na debiutanta i tak prowadzenie historii wyszło mu lepiej niż oczekiwałem, spodziewałem się poziomu Rekiego Kawahary, który miał problemy z prowadzeniem historii w swoich pierwszych tomach Sword Art Online.
Jedno trzeba przyznać – autor dał sobie dobre podstawy do rozwinięcia historii w różnych kierunkach, przez co ciężko przewidzieć, co uświadczymy w następnych tomach. A jak już wiemy – dzieje się wiele, a nowe postacie są bardzo charakterystyczne.
Treść: 3+
Grafika: 3+
Opakowanie: 4
Tłumaczenie: 5-
Re:Zero- Życie w innym świecie od zera 1
Tappei Nagatsuki, Shinichirou Ootsuka
Ogólny werdykt:
4
Dobry
Data wydania: 7 kwietnia 2017
Tłumaczenie: Karolina Dwornik
Wydawnictwo: Waneko
Liczba stron: 236
ISBN: 978-83-8096-222-4
Cena detaliczna: 24,99 zł